sobota, 3 listopada 2012

Wyeksploatowanie

Ostatnio mam mało energii, chęci. Przepraszam.
Tematy za to napływają same.Na prawdę. Jedyne, czego brakuje, to zapał.

Trzy olimpiady mnie przerastają. Dziś, czytając o fascynującym procesie, jakim jest fotosynteza, zasnęłam. W ciągu dnia mi się to nie zdarza, tym bardziej ucząc się.
Uwierzcie mi, biologia rozszerzona fascynuje, przenosi wręcz w krainę jednorożców.

































To tylko cykl Calvina - faza ciemna fotosyntezy. Nie chcę nadto przerażać. ;D



1. Zaklinacz.
2. Napaleniec.
3. Komedia kobiecości.

Do poczytania ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz