Ostatnio mam mało energii, chęci. Przepraszam.
Tematy za to napływają same.Na prawdę. Jedyne, czego brakuje, to zapał.
Trzy olimpiady mnie przerastają. Dziś, czytając o fascynującym procesie, jakim jest fotosynteza, zasnęłam. W ciągu dnia mi się to nie zdarza, tym bardziej ucząc się.
Uwierzcie mi, biologia rozszerzona fascynuje, przenosi wręcz w krainę jednorożców.
To tylko cykl Calvina - faza ciemna fotosyntezy. Nie chcę nadto przerażać. ;D
1. Zaklinacz.
2. Napaleniec.
3. Komedia kobiecości.
Do poczytania ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz