... = nieśmiały efekt
Przedawnione te obliczenia, ale lepiej późno niż wcale.
Ahoooj, załogo! Jutro wkraczam w "dorosłość". Choć ta data jest tylko symboliczna, związane z nią moje małe, cichutkie, prywatne święto powoduje już od kilku dni uśmiech na mojej twarzy i we mnie poprzez tych cudownych ktosiów wokół. Dziękuję :*
Do poczytania ;*
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz