czwartek, 12 września 2013

(W)Mówię sobie

Możemy sobie wiele mówić. Niesamowita jest nasza reakcja na słowa, w które generalnie nie wierzymy. Powtarzane z partią uśmiechu: będą irytująco nieprawdziwe, staną się bezsensowne, bezcelowe, potem neutralne, zasieją ziarno wiary w nie same, uwierzymy w nie. O! Już w nie wierzymy! Proces zajdzie znacznie szybciej, jeśli go przeprowadzającym będziesz sam ty.

Autosugestia? Można ją wykorzystywać i pozytywnie, i negatywnie. To zależne od ciebie.


Ćwiczę. ;)
"""Cieszę się. :)"""


Do poczytania ;)

poniedziałek, 9 września 2013

Wróciła...

... jesień i ja również. (Wyprzedziłam smutno-znacznie aurę zmianą tła, ale ona już nadrobiła niestety... i stety. ;)) Nie da się ukryć, że teraz mam znacznie mniej czasu, ale i znacznie więcej tematów rodzi się w mojej główce-makówce, dylematów...

Powrót do szkoły, a (uwaga!) to rok szczególny. Jak co roku roztkliwiam się nad momentami, kiedy mokra, w strugach deszczu, zdołałam wrócić do domu na rowerku, przebrałam się w dresy, założyłam grubaśne różowe skarpetki, zrobiłam sobie coś ciepłego do picia i schroniłam się w różowym, kołderkowym kokonie, słuchając puku-puku o dach. Takie chwile właśnie przeżywam i choć kojarzą się one ze zwiastowaniem ponurego zewnętrznie i wewnętrznie systemu "Ahoooj, do szkoły!", uśmiecham się.

Zmykam rozwiązywać krzyżówki. ;)


Do poczytania ;)